SALA SĄDOWA NA LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO
Dziś w klasie III A na lekcji języka polskiego odbył się proces sądowy Rodiona Raskolnikowa - bohatera "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. Była to okazja do powtórzenia podstawowych wiadomości o bohaterach powieści, ale też do przećwiczenia umiejętności publicznego przemawiania, doboru argumentów, stsosowania różnorodnych chwytów erystycznych. Salę lekcyjną przemeblowano, by znalazły się odpowiednie miejsca dla sędziego - Patryka Drozda, oskarżyciela - Krzysztofa Malika, obrońców: Adriana Szaja oraz Adama Kolińskiego oraz powoływanych świadków. Lekcja stała się też okazją do dokonania modyfikacji w fabule utworu Dostojewskiego - oskarżony, w którego rolę doskonale wcielił się Stanisław Sadowski, uniknął kary, gdyż w trakcie przesłuchań okazało się, że.... większość świadków przemawia zza grobu. Warto zwrócić uwagę na niezapomniane chwile rozprawy z udziałem Soni - Mikołaja Pietraszko, Porfirego Pietrowicza, czyli Marcina Tondera, Łużyna - Jakuba Gawrońskiego. Za przygotowanie sali odpowiedzialny byli Fryderyk Adamczak oraz Hubert Młodorzeniec, który wzorowo wywiązał się też z roli woźnego przywołującego zgromadzanych do porządku, gdy na sali robiło się gorąco.